Muzyka

wtorek, 9 czerwca 2015

7. Przeklęty dzień i ,, Kto się będzie wieszał?".

Wtorek z niemieckim i sznurkiem.

Wtorek. Najgorszy, najbardziej wysysający chęć do życia dzień. Zestaw trzy języki i chemia - ciśnie na mózg. Polski - pisałam jak leci. Chemia - rysowałam Psa, Zająca i Wróżko-Syrenkę (ja i dwie przyjaciółki) i wręczyłam je bloggerce. Niemiecki - +2 za ćwiczenia (3/4 klasy tak dostało), bo pani uważa, że nasze IQ wykracza poza granice jej rozumowania. Tematy, których nie braliśmy powinny być przez nas bezbłędnie wykonane, a zadania związane z wysłuchaniem czyjegoś paplania z płyty nauczycielki, wykonane. Szkoda nerwów. Angielski, tu trochę lepiej, nasza pani jest nieobecna do końca tygodnia - minus - mam do napisania zaległą kartkówkę ( znaczy nauczyłam się na nią, ale nie lubię czekać, czekać...). Matematyka - cud - piątka na koniec. Było pytanie przy tablicy, ale ja sobie dam radę. Jak czegoś nie wiem, to się nauczę przy czarnej desce ze ściany. WF pana nie ma ( YESSS!!!)- kiepskie zastępstwo, ale i tak grałam na telefonie, potem bazgrałam i zrobiłam zadanie z matmy. Ostatnia lekcja miała być zajęciami artystycznymi, ale ZNOWU pana nie było na lekcji z nami...
Z przerw: Całe wolne od cierpienia na twardych, niewygodnych krzesłach chwile spędziłyśmy na kłótni na temat.... ,, Kto się wiesza". Darłyśmy się tak na cały korytarz. Później zasugerowałam, aby moja ,,towarzyszka" z ławki zamiast się wieszać (większość jej to proponuje) utopiła się w szkolnym kiblu. Za to jak zwykle ( za wszystko co zrobię: Nie wolno mi na nią czasami patrzeć) dostałam komentarz nie na temat. I jak tu powstrzymać rozrywający cię od środka śmiech i ukryć wielkiego, czerwonego buraka na twarzy.... a pohamować się od komentarza, który w moim wykonaniu zawsze powoduje ,,oburzenie" u niektórych osobników (osobnika).

Głupie teksty z tego dnia:
(mówione przez dziewczyny z naszej klasy)
- To weź się <imię> powieś i będziesz miała spokój! [powód niżej]
- (na moje działo zlecone przez A.- koleżankę) Partnerka?! [dodałam coś od siebie ;D) Ja nie jestem lesbijką! (na całą klasę podczas lekcji)
- To powiesisz się jak rzuci cię twoja partnerka.
- Karolina, jak mówimy która dziewczyna lepiej dziś wygląda to jest obgadywanie? [ według mnie to jest ocenianie...]
- Jadę z Karoliną po koleżankę. (mowa tu o koledze)

Temat naszych ,,poważnych" rozmów to ,, Jak odejść z tego świata" , miałyśmy się wszystkie wieszać, ale wyszło, że zrobi to (na razie) jedna.
ZAKAZANE SŁOWO:  sznurek (ten od wieszania)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz